PIERWIOSNEK KONTRA PIECUSZEK

Przy otwarciu strony odezwał się kanarek, moja wizytówka dźwiękowa.

Ptaki nagrywam od 2008 roku. Najwięcej nagrań mam z Lasek koło Warszawy, ponieważ tam najczęściej wyjeżdżam, żeby nagrywać wokalizacje różnych gatunków ptaków. Niektóre nagrania pochodzą z Sobieszewa koło Gdańska, gdzie prawie co roku wyjeżdżam na wczasy. Jeśli przy przedstawionych nagraniach nie będzie zaznaczone, że nagranie zostało zrobione w Sobieszewie, będzie to oznaczać, że nagranie pochodzi z Lasek.

Piecuszek a pierwiosnek

Pierwiosnek (Phylloscopus collybita) jest mniejszy od wróbla. Ma długość 11-12 cm i wagę 7-9 g. Ma smukłą, niepozorną, delikatną sylwetkę. Upierzenie jego jest z wierzchu zielonkawoszare z oliwkowym odcieniem, na spodzie ciała jasnobeżowe. Na skrzydłach i ogonie pióra są ciemniejsze. Nad ciemnym okiem widnieje słabo zaznaczona, żółtawa brew. Pierwiosnek ma cienki dziób i brązowoczarne nogi. Ptaszek ten jest bardzo podobny do piecuszka (Phylloscopus trochilus), bliskiego krewniaka z rodziny świstunek, u którego brew nad okiem jest jasnożółta, podkreślona czarnym paskiem ocznym. Piecuszek ma długie brązowopomarańczowe (gliniastej barwy) nogi. Ma też nieco dłuższe skrzydła niż pierwiosnek.

Pierwiosnek jest bardzo ruchliwy i trudny w obserwacji, gdyż uwija się zwykle w gęstwinie krzaków lub w koronach drzew. Gdy pierwiosnki współistnieją na danym terenie z piecuszkami, wtedy pierwiosnki pożywiają się głównie w koronach drzew, natomiast piecuszki wolą przebywać w niższych krzakach. Gdy nie ma pierwiosnków piecuszki uwijają się zarówno w krzakach, jak i koronach drzew. Pierwiosnek charakterystycznie potrząsa ogonem i skrzydłami, również w trakcie śpiewania. Największą trudność obserwatorom sprawia odróżnienie pierwiosnka od piecuszka - prawie to samo ubarwienie, zachowanie i wymiary). Jest to praktycznie niemożliwe, gdy patrzy się z daleka. Natomiast z bliska obydwa gatunki można odróżnić po barwie nóg.

W Polsce pierwiosnek jest pospolitym i licznym gatunkiem lęgowym zasiedlającym różnego rodzaju lasy i zadrzewienia. Osiedla się też w parkach i ogrodach. Piecuszki, tak jak pierwiosnki lubią osiedlać się w lasach z bujnym podszytem, ale szczególnie chętnie zasiedlają doliny rzeczne. Pierwiosnki zimują w południowej i zachodniej Europie, niektóre populacje lecą na zimę do Afryki i Azji. Z zimowisk powracają w końcu marca i w kwietniu, natomiast odloty na zimowiska zaczynają się już w połowie sierpnia i trwają aż do października. Piecuszki zimują w Afryce środkowej i południowej. Na lęgowiska przylatują w kwietniu, a na zimowiska odlatują od sierpnia do października. Piecuszki i pierwiosnki spotykane są w całej Polsce, nawet w górach do wysokości 1500 m n.p.m.

Samica pierwiosnka buduje zamknięte, kuliste gniazdo, z bocznym otworem wlotowym. Gniazdo umieszczone jest nisko nad ziemią, ukryte najczęściej w iglastym krzewie. Może też znajdować się na ziemi, w płożących się bylinach lub trawie. Jest ono uplecione z liści, traw i drobnych gałązek i wysłane piórkami. Gniazdo piecuszka, misternie splecione z traw, liści,porostów i drobnych gałązek umieszczone jest na ziemi lub tuż nad nią w trawie lub np. w krzewie maliny. Piecuszki otrzymały swoją nazwę nie dlatego, że na zimę lecą do Afryki, ponieważ są ciepłolubne, ale dlatego, że ich zamknięte, kuliste gniazdo z bocznym otworem wlotowym przypomina wiejski piec. Piecuszek wyprowadza 1 lęg w sezonie, natomiast pierwiosnek może wyprowadzić 2 lęgi. Zarówno pierwiosnek, jak i piecuszek żywi się drobnymi owadami, larwami, poczwarkami i jajami. Jesienią ptaki zjadają też owoce.

Śpiew i nawoływania pierwiosnka

Dawniej w Laskach było sporo pierwiosnków. Zdarzało się, że nad dużą łączką śpiewały 2 pierwiosnki. Obecnie osiedla się tam tylko 1 pierwiosnek, ale śpiewa w takich miejscach, że trudno do niego podejść blisko, żeby zrobić dobre nagranie. Do Lasek pierwiosnki przylatują w końcu marca lub w kwietniu. Oto nagranie śpiewającego pierwiosnka zrobione 31 marca 2010 roku. Pierwiosnek śpiewał w lesie za domem chłopców, ale był daleko, więc nagranie jest raczej kiepskie. Znacznie lepsze nagranie śpiewu pierwiosnka udało mi się zrobić 17 kwietnia 2017 roku. Na nagraniu na pierwszym planie jest pierwiosnek, natomiast inne ptaki śpiewają w tle, więc nie przeszkadzają w słuchaniu tego ptaszka.

Pierwiosnki wstają wcześnie, ale nie tak wcześnie jak kosy, drozdy śpiewaki czy rudziki. Zaczynają śpiewać jeszcze przed wschodem słońca. Oto nagranie zrobione 6 czerwca 2015 roku, na którym oprócz pierwiosnka, który jest na pierwszym planie, wyraźnie słychać kosa, ziębę i kukułkę. A oto inne nagranie zrobione 6 czerwca 2016 roku, na którym pierwiosnek śpiewa nieco dalej od mikrofonu. Oprócz pierwiosnka słychać ziębę, kapturkę i wilgę. Oto całkiem dobre nagranie śpiewającego pierwiosnka zrobione 8 maja 2022 roku, na którym w pobliżu śpiewa kos, a gdzieś daleko gruchają grzywacze i sierpówka, nawet z głębi lasu daje się słyszeć werbel dzięcioła.

Wydaje się, że śpiew pierwiosnka jest najbardziej monotonny spośród występujących u nas świstunek. Świstunka leśna przeplata swoje tryle rzewnymi zawołaniami, piecuszek śpiewa zwarte piosenki złożone z gwizdów o różnej wysokości i modulacji, natomiast śpiew wójcika przypomina nieco piosenki strzyżyka. U pierwiosnka słyszymy różnej długości serie złożone z monotonnie powtarzanych dwóch sylab. Znalazło to odzwierciedlenie w angielskiej nazwie tego ptaka "chiffchaff". Niektórym ludziom śpiew pierwiosnka kojarzy się z brzękiem spadających monet i dlatego nazywają go pieniążkiem. Zresztą gatunkowa nazwa collybita pochodzi z Greki (kollybistes) i oznacza człowieka zajmującego się wymianą pieniędzy. Jakkolwiek niewyszukany, śpiew pierwiosnka nie jest aż tak monotonny, jak może się wydawać. Piosenki pierwiosnka to różnej długości serie złożone z kilku różnych typów sylab, tj. z dźwięków o różnej wysokości, długości i modulacji. Chociaż pierwiosnek może wykonywać swoje piosenki trochę szybciej lub nieco wolniej, to jednak jego śpiew jest najwolniejszy ze wszystkich świstunek, które u nas gniazdują. Oto nagranie w normalnym tempie pierwiosnka śpiewającego blisko mikrofonu. Jest na nim kilka piosenek, które przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Nagranie zostało zrobione 19 kwietnia 2015 roku. Jak można było usłyszeć, sylaby, składające się na śpiew pierwiosnka są różne: jedne są zawinięte w dół, inne do góry, niektóre są pofalowane, a niektóre nie mają modulacji. Poza tym poszczególne sylaby nie zaczynają się na tej samej wysokości.

Pierwiosnek nie tylko śpiewa, ale też nawołuje rosnącymi gwizdami. Oto nagranie nawoływań i śpiewu, zrobione na dużej łączce 30 maja 2021 roku. Na nagraniu 4-krotnie zwolnionym i obniżonym o dwie oktawy między piosenkami słychać ochrypłe czy może raczej przytłumione (zduszone) sylaby, które występują najczęściej podwójnie, z króciutką przerwą między nimi. Na nagraniu w normalnym tempie też je słychać, ale mniej wyraźnie. Oto nagranie zrobione w Sobieszewie koło Gdańska 16 czerwca 2015 roku, na którym wyraźniej słychać te zduszone, podwójne sylaby. Wydaje się, że sobieszewski pierwiosnek śpiewa tak jak laskowski. Być może, gdybym była pierwiosnkiem, potrafiłabym rozpoznać, z jakiego regionu pochodzi śpiewający samiec, ale dla mojego ucha te niuanse są nieuchwytne.

Śpiew pierwiosnka można jeszcze usłyszeć w jesienne, ciepłe dni. Oto październikowe nagranie zrobione 1 października 2016 roku. W 2014 roku śpiewającego pierwiosnka nagrałam jescze później, 11 października. W październikowe dni pierwiosnek nie śpiewa tak głośno jak wiosną, a w dodatku ptak był dość daleko od mikrofonu, więc nagranie jest raczej kiepskie.

16 kwietnia 2011 roku nagrałam ciekawy śpiew pierwiosnka. Śpiew jest interesujący dlatego, że w piosenkach słychać nie dwie, a trzy sylaby. Na nagraniu, oprócz pierwiosnka, słychać wyraźnie śpiewającego w tle drozda śpiewaka. Gdy się to nagranie czterokrotnie zwolni i obniży o dwie oktawy, okaże się, że w śpiewie występują dwie sylaby wyższe i jedna niższa. Z dwóch wysokich sylab jedna jest trochę niższa, a druga wyższa i zawinięta w dół. Na zwolnionym nagraniu jest tylko jedna piosenka, za to bardzo długa. 11 kwietnia 2019 roku w lesie za domem chłopców nagrałam ciekawego pierwiosnka. Śpiew jest ciekawy dlatego, że jedna z sylab jest kilkakrotnie powtórzona w szybkim tempie. Podobno tak mogą śpiewać hybrydy pierwiosnka z piecuszkiem. Jednak nie wiem, czy to prawda. W każdym razie "mój" pierwiosnek śpiewał krótko, po czym gdzieś odleciał i od tej pory nigdy go już nie słyszałam.

Śpiew i nawoływania piecuszka

Do Lasek piecuszek przylatuje w pierwszej połowie kwietnia. Osiedla się zwykle nad dużą łączką. Nad łączką wycięto trochę drzew i krzaków, więc nie wiem, czy w 2023 roku piecuszek się tam osiedli. Najwcześniej śpiewającego piecuszka zarejestrowałam 12 kwietnia 2009 r. Piecuszki wstają wcześnie, ale nie tak wcześnie jak kosy czy rudziki i zaczynają śpiewać przed wschodem słońca. Nagranie zostało zrobione 2 maja 2013 roku na dużej łączce. Oprócz piecuszka słychać na nim modraszkę, bogatkę i kosa. Inny piecuszek osiedla się w Laskach niedaleko domu chłopców. Oto nagranie zrobione 19 maja 2020 roku. Na nagraniu gdzieś daleko śpiewa bogatka i zięba.

Śpiew piecuszka składa się ze zwartych całości, które nazywam piosenkami, między którymi występują wyraźne, czasem długie przerwy. Ogólnie rzecz biorąc piosenka ma charakter opadający. Ten mały ptaszek zaczyna swoją piosenkę kilkoma wysokobrzmiącymi gwizdami, po których wykonywane są sylaby-dźwięki o bardzo różnej modulacji. Niektóre sylaby zaczynają się nisko i rosną do znacznej wysokości, inne zaczynają się wysoko i opadają nisko, jeszcze inne są pofalowane. Niektóre dźwięki są długie, a inne krótkie. Niektóre sylaby są pojedyncze, a inne występują w grupach po kilka, zwykle po dwie lub trzy. Te grupy sylab nazywam frazami. W jednej piosence piecuszka może być kilka fraz. Ostatnie sylaby brzmią zwykle najciszej. W śpiewie piecuszka, jak do tej pory, nie spotkałam się z sylabami z wibracją i ze współbrzmieniami harmonicznymi dwóch dźwięków. Ponieważ w piosenkach pojedyncze sylaby lub ich grupy mają tendencję do coraz niższego początku, jak również to, że dźwięki mają wyraźną modulację, piosenki w naszych uszach brzmią melancholijnie, a nawet łkająco.

29 kwietnia 2011 roku w podwarszawskich Laskach nagrałam piecuszka, który śpiewał 2 typy piosenek, które nieco różnią się od siebie. Pojedyncza piosenka zaczyna się kilkoma wysokimi, krótkimi gwizdami. Np. w pierwszej piosence są 3 a w drugiej 4 takie gwizdy (jest to pierwsza fraza). Po tej frazie w pierwszej piosence występuje druga fraza złożona z trzech długich opadających nisko sylab, natomiast w drugiej piosence druga fraza złożona jest z sześciu krótkich i wybrzuszonych sylab, tzn. zaczynających się trochę niżej, następnie trochę rosnących i znów opadających. Druga fraza w drugiej piosence brzmi niżej niż fraza początkowa. Po tych dwóch frazach piecuszek wykonuje sylaby o różnej długości i modulacji pogrupowanych w kilka fraz. W piosenkach piecuszka słychać sylaby, podobnie jak u pierwiosnka, które zaczynają się dość wysoko i na krótkim, początkowym odcinku bardzo szybko opadają. Tego nagrania można posłuchać w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Pierwszy typ piosenek wydaje się mieć wolniejszy początek niż drugi, ponieważ druga fraza w pierwszym typie składa się z dłuższych dźwięków.

3 maja 2014 roku w Sobieszewie koło Gdańska nagrałam pewnego piecuszka. Cechą szczególną jego śpiewu jest to, że piosenki są dwukrotnie opadające. Czasem brzmi to tak, jakgdyby piecuszek śpiewał dwie piosenki bez przerwy. dzieje się tak dlatego, że ta "druga piosenka" zaczyna się od dźwięków, od których zaczyna się również "pierwsza piosenka". Często jednak drugie opadanie zaczyna się od dźwięków niższych niż pierwsze.

10 maja 2015 roku w podwarszawskich Laskach nagrałam trochę innego piecuszka. Cechą szczególną tego śpiewu jest to, że między piosenki wplecione są wysokie zawołania, które są wysokimi gwizdami o rosnącej wysokości. Zawołania są raz głośniejsze, a innym razem cichsze. Zależy to prawdopodobnie od tego, czy piecuszek się porusza, albo może wykręca się w inną stronę. Same piosenki mają różną długość, zawierają więcej niż 10 sylab. Niektóre piosenki są jednak krótsze. Pierwsza piosenka jest szczególnie skrócona, ponieważ zawiera tylko 5 sylab. Na nagraniu głośno śpiewa zięba, co brzmi tak, jak gdyby piecuszek przekomarzał się z nią.

12 czerwca 2016 roku w Sobieszewie nagrałam dwa nawołujące piecuszki. Te nawoływania są nieco inne niż na poprzednim nagraniu, ponieważ najpierw przez pewien czas brzmią na jednej wysokości, a następnie wyraźnie rosną. Tego nagrania można posłuchać w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. na nagraniu zwolnionym i obniżonym jest tylko fragment nagrania w normalnym tempie.

Jak widać z powyższych nagrań, śpiew piecuszka jest bardziej skomplikowany niż pierwiosnka. Śpiew u piecuszka jest też znacznie żwawszy niż u pierwiosnka. Ponieważ śpiewy obu gatunków tak bardzo różnią się od siebie, znacznie łatwiej rozróżnić je po śpiewie niż po wyglądzie. A kiedy ptaki kryją się w gąszczu i nie można ich obserwować, pozostaje jedynie uważnie słuchać ich śpiewu.

W Laskach piecuszki słyszy się raczej rzadko, bo jest ich mało, natomiast w Sobieszewie jest dużo tych ptaków. 27 maja 2017 roku nagrałam piecuszka z kapturką. W tle śpiewają trzciniaki, słychać też koguty i okrzyk bażanta.

Zanim piecuszki odlecą na zimowisko, w ciepłe jesienne dni jeszcze trochę śpiewają. Oto nagranie z Lasek zrobione 4 września 2016 roku. Na nagraniu są tylko dwie piosenki:pierwsza jest cichsza, a druga głośniejsza. W 2016 roku piecuszek śpiewał jeszcze dłużej. 18 września nagrałam śpiewającego piecuszka, ale na nagraniu jest tylko jedna piosenka.

Henryka Kwiatkowska, styczeń 2023 r.
kontakt
Strona główna