Przy otwarciu strony zaśpiewały kanarki, moja wizytówka dźwiękowa.


TRAKTAT O ZIĘBIE
- FRINGILLA COELEBS

Wstęp

Wiele rozpraw o ptakach napisano
i mnóstwo ich piosenek przebadano.
Ptasi śpiew jest wart poznania
i sekretów odkrywania,
więc do lasu znów pójdę jutro rano.

HK

Do lasu chodzę od 2009 roku. Odkąd mam dyktafon cyfrowy, nagrywam ptaki, kiedy tylko mogę. Nagrywam je w Laskach koło Warszawy i na corocznych dwutygodniowych wczasach w Sobieszewie koło Gdańska. Nagrywam ptaki o każdej porze dnia i o każdej porze roku. Kiedy już nauczyłam się nieźle rozpoznawać ptaki, zaczęłam ich śpiew analizować. Moje analizy są niedoskonałe, ponieważ nie posiadam odpowiedniego specjalistycznego oprogramowania, a w dodatku nie mogę oglądać sonogramów, które w badaniach śpiewu ptaków są bardzo pomocne. Co więcej, nie mogę obserwować ptaków, więc bardzo często nie mogę powiedzieć, czy nagrywam śpiew tego samego ptaka, czy może w międzyczasie jakiś inny ptak tego samego gatunku zastąpił poprzedniego śpiewaka. Przedtem zajmowałam się bogatkami, a teraz przyszedł czas na zięby.

Zięba jest niewielka, wielkość ma wróbelka

Miłośnicy ptaków dobrze znają ziębę. Nawet ci, którzy niespecjalnie interesują się ptakami, potrafią ją rozpoznać, słysząc charakterystyczny, dziarski śpiew (L. 7 czerwca 2015 r.). Andrzej Kruszewicz w swojej książce pt. "Ptaki Polski" pisze:

Łacińska nazwa fringilla oznacza małego ptaka nierozpoznanego gatunku, a także ptasie popiskiwanie. Słowo coelebs także pochodzi ze starożytnej łaciny i oznacza bezżennego samca. Ma to prawdopodobnie związek z faktem zimowania w środkowej Europie głównie samców, podczas gdy samice odlatują dalej na południe.

Z corocznego liczenia ptaków wynika, że zięby są najpospolitszymi ptakami w Polsce. Samce są nieco większe i cięższe od samic i są od nich jaskrawiej ubarwione. Żywe kolory pojawiają się wiosną, kiedy końce piór zimowej szaty zużyją się i pościerają. Dzioby tych ptaków są krótkie, grube i stożkowate, mięśnie policzkowe silne, a podniebienie ma prążki, co ułatwia zgniatanie nasion i panceżyków chrząszczy. W okresie godowym dzioby są ołowianoniebieskie, a w okresie spoczynkowym - bladoróżowe. Zięby można spotkać w całym kraju, w różnych siedliskach z drzewami, często w pobliżu ludzkich siedzib. W Polsce jest to pospolity ptak lęgowy. Wiele ptaków u nas zimuje, przede wszystkim stare samce, a w pobliżu człowieka nawet niektóre samice. Młode ptaki odlatują na południe, ale niedaleko, najdalej nad Morze Śródziemne.

Jak jest zbudowany śpiew zięby?

Na śpiew zięby składają się piosenki (strofy), które są dobrze wyodrębnionymi całościami, ułożone w serie. Te serie śpiewu mogą mieć różną długość. Piosenka składa się z kilku fraz, a frazy z sylab. Liczba sylab we frazach może być od jednej do kilkunastu, przy czym jedna fraza obejmuje grupę identycznych lub bardzo podobnych sylab. Charakterystyczną cechą piosenki jest "zawijas". Jest to sylaba terminalna, która jest wydłużona i rozwibrowana. Na samym końcu piosenki często występuje jeszcze 1 krótki dźwięk, jakgdyby kropka na końcu zdania. Ten dźwięk będę nazywać po prostu kropką. Ornitolodzy dzielą piosenkę zięby na dwie części: inicjalną i terminalną. Część inicjalna zwana trylem składa się z dwóch do trzech fraz, z których pierwsza jest zwykle najwyższa, a każda następna brzmi coraz niżej. Fraza terminalna "zawijas" składa się z kilku sylab różnych typów, które występują zwykle pojedynczo. Oto przykład śpiewu. Ponieważ śpiew zięby jest zbyt szybki, żeby ludzki słuch mógł za nim nadążyć, więc powyższy przykład przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy, żeby łatwiej przeanalizować układ elementów w piosence. Łatwo zauważyć, że na tym nagraniu można wyróżnić 6 rodzajów sylab, które występują w piosenkach z różną liczbą powtórzeń. Te sylaby można oznaczyć kolejnymi literami alfabetu: A, B, C, D, E i f. Pierwsza piosenka zawiera 5 sylab typu A, 5 sylab typu B, 7 sylab typu C, i po jednej D, E i F, przy czym sylabę E będę nazywać zawijasem, a sylabę F - kropką. W pracach ornitologów nie ma przykładów dźwiękowych, lecz jedynie rysunki, których oglądać nie mogę, więc zawijasem będę nazywać tylko tę jedną, końcową, wydłużoną i rozwibrowaną sylabę. Zatem pierwszą piosenkę można opisać literami: AAAAABBBBBCCCCCCCDEF. Łatwo zauważyć, że pierwsza fraza jest najwyższa, druga i trzecia brzmią coraz niżej, sylaba D jest opadającym wydłużonym gwizdem, sylaba E, "zawijas", najpierw lekko rośnie, a potem opada i jest rozwibrowana. Druga piosenka ma 6 sylab A, 5 sylab B, 8 sylab C oraz po jednej D, E i F, co można zapisać: AAAAAABBBBBCCCCCCCCDEF. Trzecią piosenkę można zapisać jako: AAAABBBBBCCCCCCCDEF. Piosenki 4 i 5 mają taką samą liczbę sylab we frazach jak piosenka 3. Być może ornitolodzy zajmujący się śpiewem zięby nazwaliby zawijasem grupę sylab "DEF", które występują pojedynczo, ale dokładnie nie wiem. Od tej pory zawijas będę oznaczać literą Z, a kropkę literą K.

A oto inne nagranie piosenek zięby (L. 6 lipca 2014 r.), na którym jest 5 piosenek. to nagranie przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Łatwo zauważyć, że modulacja sylab jest inna niż w przykładzie poprzednim. Te 5 piosenek można zapisać w postaci:

W powyższym przykładzie sylaba D jest podwojona, wysoka i krótka, nie ma charakteru wyraźnie opadającego jak w przykładzie poprzednim.

Przedstawię jeszcze 1 przykład (L. 28 marca 2016 r.), w którym po żadnej z siedmiu piosenek nie ma kropki, nie każda piosenka kończy się też zawijasem. Piosenki można zapisać literami:

Wczesny śpiew zięby

Zięby przylatują do nas wczesną wiosną, a właściwie na przedwiośniu - w Laskach udało mi się nagrać ziębę, która śpiewała 2 marca (L. 2 marca 2011 r.). Być może ta zięba przyleciała dzień lub 2 wcześniej - trudno to stwierdzić. W 2023 roku zięba przyleciała już L. 19 lutego. Ponieważ zimy są coraz łagodniejsze, coraz więcej ptaków decyduje się spędzić zimę gdzieś niedaleko, nawet w naszym kraju. Prawdopodobnie ta zięba nie odleciała na zimę do cieplejszych stron, lecz postanowiła przezimować, być może nawet w Laskach. Dlatego tak wcześnie mogła zacząć śpiewać. Często się zdarza, że śpiew przylatujących zięb różni się od tego znanego, potoczystego i dziarskiego. Wczesny śpiew jest jakby nierówny, "wyboisty", a piosenki często nie kończą się charakterystycznym zawijasem. Być może zachowują się tak młode i niedoświadczone osobniki, które muszą się dopiero wiele nauczyć od sąsiadów. Powyższe nagranie wczesnego śpiewu zięby przedstawiam w czterokrotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Słuchając tego nagrania trudno doszukać się fraz składających się z powtórzeń identycznych lub prawie takich samych sylab. Tylko dwie piosenki kończą się porządnym zawijasem, a nawet kropką. W zasadzie tylko barwa śpiewu i szybkie wykonywanie sylab informuje słuchacza, że te występy należą do zięby.

A oto wczesny śpiew innej zięby, nagranej w Laskach 12 marca 2014 roku. Na nagraniu 4-krotnie zwolnionym i obniżonym o dwie oktawy daje się wyróżnić frazy, a jedna piosenka ma nawet nieśmiały zawijas zakończony kropką. Jednak frazy są jeszcze niedoskonałe.

Oto wczesny śpiew innej zięby (L. 20 marca 2010 r.). W 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy słychać jeszcze trochę "wyboiste" frazy, a pierwsza piosenka zdaje się mieć 2 zawijasy.

4 marca 2021 roku był wietrzny poranek. Mimo pochmurnej pogody wybrałam się jak zwykle do Lasek na ptaki. W pewnej chwili usłyszałam śpiewającego ptaka. Włączyłam dyktafon i zarejestrowałam "wyboisty" śpiew wczesnej zięby. Zięba ta przyleciała kilka dni wcześniej, ale nagrania są za słabe i nie nadają się do pokazania. Śpiew tej, najprawdopodobniej młodej zięby, brzmi na razie raczej kiepsko. Jest on nie potoczysty, "wyboisty", ma słabo uporządkowany tryl i nie ma wyraźnego zawijasa. Bardziej przypomina szczebiot niż dziarską kaskadę dźwięków, występującą u dobrze śpiewających samców. Dodam jeszcze, że do 4 marca w Laskach nie było innych zięb, więc nagrany przeze mnie samiec nie miał się od kogo uczyć śpiewu. Ale wiosna jest już za progiem i za kilka dni przylecą inne zięby, z którymi mój samczyk będzie musiał ustalić stosunki sąsiedzkie. Ciekawe, jak długo młody samiec zięby musi uczyć się śpiewać, żeby mieć szansę na znalezienie partnerki? Oto śpiew mojej zięby nagrany w Laskach 10 marca 2021 r. Mam jeszcze jedno nagranie śpiewu zięby zrobione tego samego dnia, w tym samym miejscu, tylko w innym czasie. Na tym nagraniu zięba śpiewa nieco lepiej. Ciekawe, czy na tym nagraniu śpiewa moja zięba, czy też jakaś inna, która dopiero co przyleciała? Następnego dnia, według prognoz pogody, będzie wietrznie, pojawią się opady i zrobi się cieplej. W najbliższych dniach przylecą inne zięby i po pewnym czasie śpiew mojej zięby będzie tak dobrze ukształtowany jak u przybyszy z zimowisk. 14 marca 2021 był dniem dość ciepłym (bez przymrozku), słonecznym ale wietrznym. Wybrałam się do Lasek, żeby sprawdzić, jak się ma moja zięba. W miejscu, gdzie dotychczas spotykałam moją ziębę nagrałam dwie śpiewające zięby. Jedna śpiewała daleko, a druga całkiem blisko. Dalsza zięba kończyła przynajmniej niektóre swoje piosenki zawijasem, a zięba bliższa śpiewała tak, jak gdyby nie umiała zakończyć zawijasem żadnej piosenki. Mogę przypuszczać, że moja zięba to ta bliższa, ale pewności mieć nie mogę. Mam jeszcze jedno nagranie z tego dnia, ale z całkiem innego miejsca. Dlatego przypuszczam, że śpiewa na nim zupełnie inna zięba. Ta zięba potrafi uformować jaki taki końcowy zawijas, przynajmniej przy niektórych piosenkach. Niebawem przyleci jeszcze więcej zięb i po niedługim czasie nie będzie nieporadnie śpiewających ptaków.

Samice przylatują na lęgowiska w kilka dni po samcach. Nie wiem, czy słysząc z daleka niewyraźny śpiew samców samiczki podlatują bliżej, żeby dokładnie ten śpiew usłyszeć, a może przelatują obojętnie, a zainteresowanie budzi w nich dopiero wyraźny śpiew, który słyszą, gdy przypadkiem przelatują w pobliżu samca? Napisałam w tej sprawie do profesora badającego śpiew ptaków, Tomasza Osiejuka, ale on odpowiedział, że na razie nie wiadomo. Być może nikt się na razie tym problemem nie zajmował, a możliwe jest też, że problem jest zbyt trudny do zbadania. W każdym razie, gdy samice zjawią się już w pobliżu śpiewających samców, wybierają sobie takiego, który ma najładniejsze upierzenie i najlepiej brzmiący śpiew. Samice z pewnością mają jakieś wrażenia estetyczne, jakieś upodobania, a skutek wyborów samic ma odzwierciedlenie w ewolucyjnym rozwoju gatunku. Po śpiewie samice potrafią rozpoznać dobrą kondycję, energię i agresywność samca, to jest te cechy, które zapewnią możliwość udanego lęgu i przeżycia potomstwa w dobrej kondycji.

Rola i strategia śpiewu

Samce, które przylatują na lęgowisko, biorą w posiadanie dogodne terytorium, w którym jest dość pożywienia oraz miejsc do gniazdowania, nocowania i ukrywania się. Samczyk oblatuje swoje terytorium i z zapałem śpiewa na wybranych drzewach. Jego śpiew ma odstraszać konkurentów i przywabiać samice. Najlepiej wychodzą na tym samce zimujące na lęgowisku lub w jego pobliżu, ponieważ wcześnie śpiewem ogłaszają prawo własności do zajmowanego terytorium, a przylatujące z zimowisk samce muszą szukać sobie miejsca gdzie indziej. Zdarza się jednak, że przylatujący samiec czuje się dostatecznie silny i zmotywowany, więc podejmuje walkę z właścicielem terytorium. Wynik walki może być różny. Jednak śpiew jest pierwszą linią obrony. Po śpiewie samiec potrafi rozpoznać siłę i motywację rywala. Śpiew zapobiega więc niepotrzebnym pojedynkom i kontuzjom, którym ptaki mogłyby ulec w tych starciach.

Ptaki śpiewające przyjęły różne strategie śpiewania. Mogą na przykład śpiewać w sposób ciągły, jak np. drozdy śpiewaki (L. 8 kwietnia 2018 r.). Oznacza to, że w ich śpiewie nie da się wyodrębnić piosenek. Wśród ptaków, które formują piosenki są takie, które śpiewają ze zmianami natychmiastowymi, jak np. kos (L. 30 marca 2013). Oznacza to, że ptak śpiewa różne piosenki jedną po drugiej bez powtarzania (ABCD...). Rzeczywiście u kosa trudno znaleźć dwie występujące po sobie piosenki, które byłyby takie same. Zięba należy do tych gatunków, które formują piosenki (strofy), ale śpiewają je ze zmianami odcinkowymi. Oznacza to, że ptak śpiewa przez pewien czas 1 typ piosenek, po czym przełącza się na inny, który również jest śpiewany z wielokrotnym powtórzeniem (AAA...BBB...CCC...). Naukowcy dowiedli, że samiec zięby może posiadać w swoim repertuarze od jednego do sześciu różnych typów piosenek. Zwykle jednak samce mają repertuar złożony z dwóch, trzech typów. Żeby wiarygodnie oszacować wielkość repertuaru zięby trzeba nagrać conajmniej 50 piosenek jednego samca. Ponieważ nigdy nie nagrywałam tak długo żadnego samca, więc udawało mi się rejestrować najczęściej jedynie 2 różne typy piosenek u jednego samca zięby.

Zięby nie śpiewają monotonnie

Badacze śpiewu ptaków dowiedli, że zięby posiadające większy repertuar śpiewały szybciej (z krótszymi przerwami między strofami) i częściej zmieniały rodzaj piosenki. Czas trwania serii śpiewu był krótszy, a liczba powtórzeń piosenek w serii mniejsza niż u samców z uboższym repertuarem.

Następujący Przykład (L. 3 czerwca 2015 r.) zawiera tylko 3 piosenki, z których dwie można zapisać literami: AAAAAAAAAAAAABBBCCCDEZ, AAAAAAAAAAABBBBCCCDEZ. Natomiast trzecia piosenka jest inna, złożona z innych sylab, taki sam jest tylko zawijas. Występują w niej sylaby dość długie, które śpiewane są w wolniejszym tempie oraz sylaby krótkie, śpiewane szybciej. Dotyczy to już pierwszej frazy, gdzie sylaby są dłuższe niż w pierwszej frazie przykładu poprzedniego. Tę piosenkę można zapisać: FFFFFFFFGGGGGHHHIIJZ. Dodam jeszcze, że po żadnej piosence nie ma kropki. Aby to sprawdzić, Ten przykład przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy.

Oto kolejny przykład, (L. 24 maja 2015 r.) zmienności śpiewu pewnego samca zięby. Na tym nagraniu samiec najpierw śpiewa 3 piosenki jednego typu, a potem również 3 piosenki drugiego rodzaju. Na pierwszy rzut ucha słychać różnicę między typami piosenek. Do analizy wybrałam drugą i trzecią piosenkę pierwszego rodzaju oraz pierwszą i drugą drugiego typu. Te piosenki przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy, żeby lepiej usłyszeć modulację sylab i policzyć ich ilość w poszczególnych frazach. Pierwszy typ piosenek zaczyna się frazą złożoną z szybkich, krótkich i wysoko brzmiących sylab: w pierwszej piosence jest ich 8 (8A) a w drugiej 6 (6A). Reszta fraz w obydwu piosenkach jest taka sama. Zatem druga fraza składa się z 17 niższych sylab (17B), ale w połowie frazy sylaby śpiewane są trochę wolniej i niżej. Czyżby zięba nie mogła utrzymać jednakowego tempa przez 17 sylab? A może wynika to z zupełnie innej przyczyny? Trzecia fraza zawiera 2 wysokie dźwięki (2C), potem jest jednoelementowa fraza D, która jest niskim, krótkim dźwiękiem. Następnie mamy zawijas Z, opadający, długi, rozwibrowany dźwięk. Na końcu każdej piosenki jest dość niski, krótki dźwięk, kropka (K). Drugi typ piosenek jest inny: piosenki zaczynają się frazą złożoną z rozwibrowanych sylab o charakterze rosnącym, w pierwszej piosence jest ich 5 (5E) a w drugiej 4 (4E). Druga fraza składa się z krótkich, niższych sylab, w pierwszej piosence jest ich 5 (5F) a w drugiej 4 (4F). Trzecia fraza to 1 długi opadający gwizd, występujący w obydwu piosenkach (G). Następna fraza składa się z krótszych, dość niskich i lekko opadających gwizdów, w pierwszej piosence jest ich 7 (7H), a w drugiej 4 (4H). Kolejna fraza jest taka sama jak w pierwszym typie i zawiera 2 wysoko brzmiące, krótkie dźwięki (2C). Drugi typ piosenek kończy się pojedynczą sylabą, zawijasem (Z1), który brzmi odrobinę inaczej niż w pierwszym typie. Piosenki obydwu typów kończą się kropką (K). Zatem te 4 piosenki można zapisać literami:

Oto inny przykład (L. 16 maja 2010 r.), gdzie zięba zmienia śpiew. Na tym nagraniu zięba śpiewa w deszczu, żadna piosenka nie kończy się kropką. Pierwsza piosenka pierwszego typu jest niepełna, a dwie pierwsze piosenki drugiego rodzaju nie mają zawijasa. Do opisu wzięłam dwie ostatnie piosenki pierwszego typu i dwie ostatnie drugiego i przedstawiam je w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Dwie wybrane piosenki pierwszego typu są w zasadzie takie same, różnią się pierwszą frazą: W pierwszej piosence pierwsza fraza zawiera 5 dźwięków, ale pierwsze 3 są bardzo ciche, więc wszystkie 5 włączam do pierwszej frazy (5A), w pierwszej frazie drugiej piosenki mamy 3 dźwięki (3A). Druga fraza zawiera 3 dźwięki (3B), trzecia zawiera 6 dźwięków (6C), czwarta fraza ma 3 dźwięki (3D), piąta zawiera 2 dźwięki (2E), obie piosenki kończą się zawijasem Z. Te dwie piosenki można zatem przedstawić: AAAAABBBCCCCCCDDDEEZ, AAABBBCCCCCCDDDEEZ. Piosenki drugiego typu można zapisać następująco: FFFFFFFFFFFFFFFFFGGGGGHHIZ1, FFFFFFFFFFFFFFGGGGGHHIZ1. W tych piosenkach sylaba I jest długa, rozwibrowana i rosnąca; piosenki drugiego typu kończą się zawijasem, który brzmi nieco inaczej niż w piosenkach pierwszego typu, dlatego oznaczyłam go Z1.

Kolejne nagranie (L. 20 czerwca 2010 r.) przedstawia ziębę, która śpiewa najpierw pierwszy typ piosenek, potem drugi, a potem znowu wraca do pierwszego. W tym śpiewie niektóre piosenki są niepełne, inne nie mają kropek. Tak jak w poprzednich przykładach wybrałam po dwie piosenki każdego typu i przedstawiam je w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Te 4 piosenki można zapisać:

Ponieważ wydaje mi się, że zawijasy w obydwu typach nieznacznie się różnią, więc różnie je oznaczyłam. Kropki w obydwu typach są takie same.

Oto ciekawy przykład zmiany śpiewu (L. 7 kwietnia 2014 r.) pewnej zięby. Szczególnie interesujący jest drugi typ piosenek, ze względu na pierwszą długą frazę, w której po kilku dźwiękach melodia szybko opada. Na nagraniu wszystkie piosenki są pełne, kończą się zawijasami i kropkami. Wybrałam dwie piosenki pierwszego typu i dwie drugiego, a nagranie przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Te 4 piosenki można zapisać następująco:

Najwcześniej ten typ śpiewu zarejestrowałam w końcu marca może nawet u tej samej zięby (L. 29 marca 2014 r.). Na nagraniu zięba śpiewa najpierw 1 typ piosenek, potem typ opadający, a następnie powraca do typu pierwszego. Nie zarejestrowałam takiego rodzaju śpiewu wcześniej, więc nie wiem, czy zięby mogą tak śpiewać od razu po przylocie, czy trochę później. Natomiast opadający typ nagrałam w czasie, gdy zięby kończą śpiewanie. Oto nagranie opadających piosenek zięby (L. 16 lipca 2011 r.). Jak słychać na nagraniu, między piosenkami są długie przerwy. Wiosną, gdy samce mają wyższy poziom agresji i są silniej zmotywowane, a potrzeby seksualne gwałtownie domagają się rozładowania, wtedy śpiewają więcej, a przerwy między piosenkami są krótsze. Dowiedziono, że najszybsze tempo śpiewu występuje przed sparowaniem i po utracie partnerki.

Odcinkowe czy natychmiastowe zmiany śpiewu?

Zięby należą do tych gatunków, które śpiewają ze zmianami odcinkowymi. Tymczasem znalazłam nagranie, na którym pewien samiec (S. 22 maja 2012 r.) śpiewa najpierw 1 typ strof, potem drugi typ zawierający tylko jedną strofę, po czym przechodzi do śpiewania trzeciego rodzaju piosenek. Dlaczego piosenka drugiego typu nie została powtórzona ani razu, nie wiem. Nie podważa to wcale odcinkowej zmiany typów piosenek u zięby, lecz świadczy jedynie o tym, że taka sytuacja może się zdarzyć. Na nagraniu jest 6 piosenek, przy czym jedna piosenka trzeciego typu jest niepełna. Piosenki te przedstawiam na nagraniu 4-krotnie zwolnionym i obniżonym o dwie oktawy. Można je zapisać literami:

Przeglądając nagrania znalazłam jeszcze 1 przykład natychmiastowej zmiany śpiewu u pewnego samca zięby (L. 15 czerwca 2012 r.). Na nagraniu jest 5 piosenek, przy czym pierwsze 3 strofy różnią się między sobą. Jeśli chodzi o pierwszą strofę, to nie wiem, ile razy była zaśpiewana, ponieważ dyktafon włączyłam wtedy, gdy śpiew zięby usłyszałam, a ona mogła już śpiewać od pewnego czasu. Na nagraniu są tylko trzy piosenki trzeciego typu, ponieważ mogłam wyłączyć dyktafon po trzech strofach z jakiegoś powodu, a zięba nadal śpiewała. Pierwsze 3 piosenki przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Te 3 piosenki można zapisać literami:

Pory śpiewania zięb

Zięby zaczynają śpiewać jeszcze przed wschodem słońca (L. 27 kwietnia 2013 r.), ale nie wstają tak wcześnie jak śpiewaki czy pleszki (L. 9 maja 2016 r.). Zięby śpiewają o każdej porze dnia. Śpiewają też wieczorem (L. 14 czerwca 2011 r), ale kończą śpiewanie przed kosami i rudzikami (L. 16 kwietnia 2015 r.). Zięby śpiewają w pogodne dni, ale również wtedy, gdy pada deszcz (L. 24 czerwca 2011 r).

W sezonie lęgowym zięby śpiewają dużo, a przerwy między piosenkami są krótkie (L. 25 kwietnia 2009 r.). Jednak w miarę upływu sezonu lęgowego przerwy stają się dłuższe lub nawet całkiem długie (L. 5 czerwca 2010 r.). Zięby śpiewają dość długo. Zaczynają na początku marca, a kończą w lipcu. Oto zięba nagrana w Laskach 16 lipca 2017 roku. I jeszcze jedna opadająca zięba nagrana w Laskach 16 lipca 2011 roku. Można powiedzieć jedynie ogólnie: śpiew zięb można usłyszeć w Laskach przez ok. 4.5 miesiąca. Natomiast, żeby odpowiedzieć na pytanie: jak długo śpiewają poszczególne zięby, trzeba by zrobić odpowiednie badania. W tym celu należałoby jakoś oznaczyć interesujące zięby i obserwować: kiedy zaczynają śpiewać i kiedy milkną. W różnych regionach Polski okres śpiewania zięb może być nieco inny. Tam gdzie wiosna przychodzi później, ptaki zaczynają śpiewać później i kończą później śpiewanie. Na przykład w Sobieszewie koło Gdańska, gdzie wiosna przychodzi trochę później śpiewającą ziębę (S. 22 lipca 2011 r.) nagrałam w trzeciej dekadzie lipca. Na tym nagraniu zięba śpiewa na drugim planie, a na pierwszym planie koncertuje makolągwa. Być może zięby w Sobieszewie śpiewają jeszcze parę dni dłużej, ale nie udało mi się być tam na wczasach w późniejszych dniach lipca. W sierpniu dziarskich strof zięby już w Laskach nie słychać. Nagrałam jedynie rozwibrowane deszczowe okrzyki (L. 21 sierpnia 2011 r.). W trudniejszych latach zięby mogą zamilknąć wcześniej. w 2018 roku była sucha i ciepła wiosna oraz suche i gorące lato. Po 6 lipca nastały deszcze i ptaki przestały śpiewać. Gdy zjawiłam się w laskowskim lesie 8 lipca, już nie było słychać śpiewu ptaków, w tym oczywiście zięb. Jednak w 2021 roku udało mi się zarejestrować jedną piosenkę zięby. Szkoda, że ptak zaśpiewał tylko jedną piosenkę. Ta piosenka przypomina raczej "wczesny śpiew". Czy ta piosenka należała do młodego samczyka? - Według badaczy samce zięb wyklute wiosną, zaczynają śpiewać dopiero następnej wiosny. A może tę piosenkę zaśpiewała samiczka? - Według badaczy samice zięb mogą czasem śpiewać.

Śpiew zięb w naszych lasach rozbrzmiewa w zasadzie tylko w sezonie lęgowym. Nie wiem, czy ptaki te śpiewają na zimowiskach. W każdym razie, mimo że przynajmniej niektóre zięby u nas zimują, nigdy w zimie nie słyszałam śpiewającego samca tego gatunku.

Inne odgłosy wydawane przez zięby

Oprócz śpiewu zięby wydają też różne głosy, które są sygnałami wydawanymi w odpowiednich kontekstach. Rozpoznałam i nagrałam tylko 3 odgłosy. Oto deszczowe okrzyki (L. 15 maja 2015 r.), które są rozwibrowanymi dźwiękami. Być może mają one jakiś związek z nadchodzącą niepogodą, ale odnoszę wrażenie, że te okrzyki oznaczają coś innego, jednak co - nie wiem. Gdyby chodziło tylko o deszcz, to podczas niepogody lub przed jej nadejściem "krzyczałoby" wiele zięb. Jednak chodząc po lesie podczas deszczu lub w czasie, gdy na deszcz się zanosiło, słyszałam zięby śpiewające i "krzyczące", bez przewagi tych "krzyczących". Innym odgłosem jest dzwonienie (L. 28 marca 2016 r.), które prawdopodobnie jest jakimś głosem ostrzegawczym. Na nagraniu słychać dzwonienie i śpiew zięby. W czterokrotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy to dzwonienie brzmi tak. Ciekawe, czy ta sama zięba śpiewa i "dzwoni"? Bardzo podobnym głosem odzywają się bogatki (L. 4 września 2016 r.). Jednak bogatki swoje "dzwonienie" często poprzedzają wysokim gwizdem. Powyższe nagranie przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. A oto głos, którego zięba używa podczas lotu (L. 30 kwietnia 2017 r.). Głos w locie to niezbyt wysokie, krótkie zawołania. 14 kwietnia 2019 roku w Laskach nagrałam ziębę, która oprócz deszczowych okrzyków odzywała się gwiżdżącymi zawołaniami podobnymi do nawoływań pierwiosnka. Z gwiżdżącymi okrzykami u zięby zetknęłam się po raz pierwszy właśnie w 2019 roku.

Śpiew zależny od regionu

Czy śpiew zięb jest uzależniony od regionu, w którym śpiewają? Myślę, że tak. Choć wydaje się, że zięby wszędzie śpiewają podobnie, to analiza komputerowa może ujawnić pewne różnice zależne od regionu. Naukowcy te różnice nazywają dialektami. Na wczasach w Sobieszewie udało mi się nagrać dłuższy odcinek śpiewu pewnej zięby (S. 22 czerwca 2015 r.), który składał się z trzech typów strof. Piosenek pierwszego typu na nagraniu jest 8 i po żadnej nie ma kropki, a ostatnia jest niepełna. Piosenek drugiego typu jest również 8, przy czym dwie ostatnie nie mają kropki. Piosenek typu trzeciego jest 5 i wszystkie zakończone są kropką. Po zaśpiewaniu trzeciego typu piosenek zięba powraca do pierwszego typu. Trzeci typ jest interesujący z tego względu, że przed końcem strofy występuje wydłużony, czysto brzmiący, rosnący gwizd, z którym spotkałam się w Sobieszewie na ulicy Przegalińskiej, przy ośrodku dla niewidomych. Wybrałam fragment, zawierający po dwie piosenki typu pierwszego i drugiego i 4 piosenki typu trzeciego. Ten fragment przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Próba analizy tego śpiewu może wyglądać następująco:

W każdej grupie piosenek zawijasy są trochę inne, więc oznaczyłam je kolejnymi cyframi: Z, Z1 i Z2.

Podobny typ piosenek zauważyłam u zięby, która śpiewała mniej więcej kilometr dalej. Gdy byłam w rezerwacie Ptasi Raj, który znajduje się na wyspie sobieszewskiej w okolicach Górek Wschodnich (jest to całkiem daleko od ośrodka dla niewidomych), nagrałam fragment odcinka śpiewu pewnej zięby (S. 17 czerwca 2015 r.), który zawiera piosenki z tym charakterystycznym gwizdem. Jak słychać na nagraniu, żadna piosenka nie kończy się kropką. Trzy pierwsze piosenki przedstawiam w czterokrotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Te 3 piosenki są do siebie bardzo podobne. Liczba sylab w pierwszej frazie jest trudna do ustalenia, bo pierwsze dźwięki są bardzo ciche i wtapiają się w chór innych ptaków, powiedzmy, dla uproszczenia, że jest ich 8 (8A). Druga fraza jest już wyraźna i zawiera w pierwszej i trzeciej piosence 11 sylab B (11B), a w drugiej jest ich 10 (10B). W tych trzech piosenkach występuje stała fraza CD, a następnie fraza złożona z krótkich, jak gdyby zduszonych dźwięków E, przy czym w piosenkach 1 i 2 jest ich 5 (5E), a w trzeciej - aż 6 (6E). Wszystkie piosenki kończą się zawijasem Z. Zatem można je zapisać:

U zięby przy ośrodku były tylko 3 zduszone sylaby po wydłużonym, modulowanym gwiździe. Być może gdzie indziej ten gwizd występuje u innych zięb, a może on właśnie świadczy o dialekcie występującym tylko w regionie sobieszewskim? A może nie tylko rosnący i modulowany gwizd, ale również zduszone dźwięki występujące po nim oznaczają dialekt?

Niezwykle interesującym faktem dla mnie jest to, że podobnie śpiewającą ziębę spotkałam na terenie Lasek w 2019 i w 2020 roku. Przedstawiam ziębę, nagraną 27 kwietnia 2020 roku. W śpiewie tej zięby po czystobrzmiącym gwiździe występują 3 zduszone sylaby. Można się o tym przekonać słuchając nagrania 4-krotnie zwolnionego i obniżonego o dwie oktawy. Czy to oznacza, że zięby śpiewające podobny typ piosenek rozszerzają swój zasięg?

Niełaskawa wiosna

Zięby, jak wiadomo, przylatują wczesną wiosną. Ale jeśli wiosna jest niełaskawa, wietrzna i zimna? Taka wiosna była w 2013 roku. W marcu były tęgie mrozy, a w lesie leżał głęboki śnieg. Na pewno ptaki w takiej pogodzie czują się niekomfortowo, głównie dlatego, że trudno znaleźć coś do jedzenia. Jednak ptaki jakoś sobie radzą i śpiewają, jak np. trznadel w ośnieżonych krzakach (L. 31 marca 2013 r.). Zimnem nie przejmują się sikory, kowaliki (L. 31 marca 2013 r.), pełzacze (pełzacz leśny, L. 6 marca 2013 r.), sójki (L. 1 kwietnia 2013 r. - w pierwszych dniach kwietnia leżał jeszcze w lesie głęboki śnieg), dzięcioły duże i czarne (L. 2 marca 2013 r.), który wali w drzewo swoim potężnym dziobem, a to stukanie przechodzi czasem w bębnienie; na końcu słychać specyficzny "chichot", a z oddali dobiega tęskne nawoływanie innego dzięcioła czarnego. W marcu, mimo dużej ilości śniegu, koncertowały kosy (L. 31 marca 2013 r.). Jednak atrakcją tej śnieżnej i mroźnej wiosny 2013 roku był paszkot (L. 31 marca 2013 r.), którego śpiew był wyraźnie słyszalny w jeszcze cichym lesie, bo zimno trochę raczej zniechęca inne ptaki do śpiewania. Po tym występie w 2013 roku paszkot na dobre wyprowadził się w inny rejon puszczy Kampinoskiej. Jednak wydaje się, że paszkot zimuje w lesie za Domem Chłopców, bo zimą i wczesną wiosną można tam usłyszeć jego śpiew, zanim na dobre odleci w głąb puszczy na lęgi.

A co z ziębą, przecież to jest traktat o ziębie! Ziębę udało mi się nagrać dopiero 6 marca 2013 roku, mimo że w lesie byłam również w pierwszych dniach marca. Nagranie zawiera wczesny śpiew zięby (L. 6 marca 2013 r.), charakteryzujący się nienajlepiej ukształtowanymi frazami. 3 piosenki kończą się zawijasem i kropką, ostatnia (czwarta) jest niepełna. Po kropce występują jeszcze jakieś ciche dźwięki, a po kropce trzeciej piosenki są jeszcze dwie kropki i jakieś ciche sylaby. Ten wczesny śpiew przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy.

Śpiew, który wydał mi się szczególnie ciekawy

Wśród nagrywanych zięb znalazłam takie, których śpiew jest szczególnie interesujący. Przed tem należy ustalić, kiedy sylaby są takie same. Czy sylaby brzmiące bardzo podobnie można uważać za takie same? Jeśli sylaba brzmi nieznacznie niżej od poprzedniej, czy można te dwie sylaby uznać za takie same? A jeśli sylaba jest modulowana tak, że jej końcówka jest trochę niższa od poprzedniej, czy można te dwie sylaby uznać za takie same? U ludzi też występują nieznacznen różnice w wypowiadaniu głosek, a jednak nie mamy wątpliwości, że są to te same głoski. Przydałaby się analiza komputerowa, bo słuch nie jest nieomylny. W każdym razie sylaby występujące jedna po drugiej, brzmiące bardzo podobnie, będę uznawać za takie same.

Oto pierwszy przykład. Nagrałam 7 piosenek pewnej zięby (L. 29 marca 2017 r.), które przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Wydawało mi się, że tylko pierwsza piosenka jest interesująca, bo jest jakby dłuższa od pozostałych i jakoś zaburzona. Po zwolnieniu nagrania okazało się, dlaczego pierwsza piosenka wydała mi się zaburzona, a ponadto odkryłam ciekawostkę w innych piosenkach. W pierwszej piosence zaburzenie wynika stąd, że po trzech wysokich sylabach spodziewałam się zawijasa, a tymczasem zięba zaśpiewała jeszcze trzy niżej brzmiące frazy. Pierwsze 3 piosenki (żadna nie kończy się kropką) można zapisać tak:

Zastanawiałam się, czy sylaby B i H można uznać za takie same, ale sylaby H są troszkę inaczej modulowane. Następne cztery piosenki są bardzo ciekawe, ponieważ pojawiają się pary sylab. Sylaby w parze są rozdzielone wyraźną pauzą. Być może, naukowcy całą parę nazywają sylabą, a elementy składowe pary - elementami lub nutami. Ja na razie wolę operować sylabami. W piosenkach występują dwie pary różnych sylab, a nawet grupa trzyelementowa; pary sylab występują w grupach po kilka (takie grupy ujęłam w nawiasy okrągłe).

W tych czterech piosenkach grupy sylab, które są powtarzane we frazach to IJ, IIJ, MN i OP. Zawijas pierwszego typu piosenek trochę różni się od zawijasa w drugim typie.

Kolejny przykład śpiewu zięby (L. 28 maja 2011 r.) jes ciekawy ze względu na osobliwą modulację sylab. Nigdy więcej nie słyszałam tak śpiewającej zięby. Na nagraniu zięba po zaśpiewaniu kilku piosenek zmienia typ na inny. Zawijas nie jest tu najbardziej wyrazistą sylabą, ma ciekawą barwę i słabo zaznaczoną wibrację. Na nagraniu jest 12 piosenek, które można zapisać tak:

Zawijas w drugim typie piosenek brzmi trochę inaczej niż w typiepierwszym, dlatego oznaczyłam go literą Z1. Ciekawe, skąd ta zięba przyleciała, bo nigdy przedtem ani potem nie słyszałam u zięb tak modulowanych sylab i zawijasa o takiej barwie. Podobno ornitolodzy wśród zięb wyodrębnili 20 podgatunków, a kilka z nich można spotkać w Polsce. Więc może przedstawiona zięba należy do podgatunku, którego nie spotyka się w Laskach?

W 2018 roku spotkałam bardzo interesującą ziębę, którą obserwuję od 27 maja 2018 roku. Obserwuję, tzn., że gdy tylko mogę, przysłuchuję się jej śpiewowi. Zięba ta powtarza zawijas razem z kropką. Oto 6 piosenek tej zięby (L. 2 czerwca 2018 r.), przy czym jedna piosemka jest przerwana po zaledwie pięciu sylabach pierwszej frazy. To nagranie przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Pierwsze sylaby pierwszej frazy są tak ciche, że nie zawsze wiem, czy zostały zaśpiewane, czy też nie. Niektóre sylaby we frazach brzmią tak, jak gdyby były nieudane. Piosenki można zapisać następująco:

Mam wrażenie, że zięba zachowuje się tak, jak gdyby nie mogła utrzymać tej samej wysokości i tempa w długich frazach. Może hipoteza zmęczeniowa nie dotyczy tylko przełączania się na inny rodzaj piosenek po zaśpiewaniu odcinka zawierającego określony typ, ale jest również aktualna dla długich fraz w piosenkach? Hipoteza zmęczeniowa głosi, że ptaki śpiewające ze zmianami odcinkowymi zmieniają typ piosenek z tego względu, że mięśnie narządu głosu męczą się, więc kontynuowanie tego samego rodzaju strof skutkowałoby pogorszeniem ich wykonywania. Zięba śpiewa piosenki złożone z kilku fraz, ale przez to, że śpiewa różne frazy, nie przemęcza narządu głosu. Jeśli natomiast śpiewa długie frazy, to zmęczony narząd głosu wymusza na ziębie wykonanie zwolnionych i obniżonych sylab w dalszej części długiej frazy. Nie wiem, czy powyższa spekulacja może być jakoś naukowo uzasadniona.

Nagrywając moją ziębę co tydzień, 23 czerwca 2018 r. nagrałam, jak zaśpiewała 4 zawijasy z kropką (L. 23 czerwca 2018 r.). Piosenkę z czterema zawijasami przedstawiam w 4-krotnym zwolnieniu i obniżeniu o dwie oktawy. Piosenkę tę można zapisać następująco: 2(AA)BABBBBBBBBBBBBBBCD4(ZK). Na początku strofy dźwięki są ledwie słyszalne. Pierwsze sylaby ujęłam w grupy AA, ponieważ pauza między sylabami w grupie jest krótsza niż między grupami. Sylaby B w długiej frazie wykonywane są w nierównym rytmie, co daje wrażenie, jak gdyby zięba się zacinała. Przez to, że zawijasy są sylabami długimi, a zięba powtarza je wraz z kropkami 4 razy, piosenka jest wyjątkowo długa i trwa aż 4 sekundy. Nie wiem, czy piosenki 4-sekundowe są rzeczywiście wyjątkowo długie, czy tylko ja się z takimi wyjątkowo rzadko spotykam. W końcu słucham śpiewu zięb tylko w Laskach i Sobieszewie.

Jak można było usłyszeć na nagraniu w normalnym tempie, najpierw zięba śpiewała bliżej, a potem, kontynuując ten sam typ piosenek, przeniosła się nieco dalej. Zięby, jak wiadomo, nie śpiewają tylko w jednym miejscu, lecz wykonują strofy na różnych drzewach w obrębie swojego terytorium. Mogą to robić z jednoczesnym przełączeniem się na inny typ strof, albo kontynuując ten sam typ.

Zakończenie

Śpiew zięb, mimo że prosty, jest interesujący. Piosenka zięby składa się z następujących po sobie fraz, po których, jako punkt kulminacyjny, występuje zawijas. W wielu piosenkach po zawijasie występuje jeszcze krótki dźwięk, który nazywam kropką. Frazy składają się z takich samych lub bardzo podobnych różnie modulowanych dźwięków, które są długie lub krótkie, z wibracją lub bez. Dźwięki krótkie są wykonywane szybko, a te dłuższe, siłą rzeczy, śpiewane są wolniej. Niektóre frazy są krótkie, inne są długie, a czasem bardzo długie (w przykładzie zięby z dwoma zawijasami jedna fraza, szczególnie długa, zawiera aż 21 sylab. Ale ta zięba jest chyba szczególna. U zięb bardziej typowych, z opadającym charakterem strof, pierwsza fraza zawiera kilkanaście sylab, które po kilku elementach obniżają się i zwalniają. Być może ptak nie jest w stanie utrzymać tak długiej frazy na jednej wysokości i w tym samym tempie. Jeśli w piosence jest znacząca ilość długich elementów, to taka piosenka może być dłuższa od tej, która ma więcej sylab ale wykonywanych w szybkim tempie. Moją szczególną ciekawość budzi rola zawijasa i kropki. Zawijas jest zwykle najdłuższą, opadającą i rozwibrowaną sylabą, jeśli nie najgłośniejszą, to na pewno najbardziej wyrazistą. Natomiast kropka jest krótkim, stosunkowo niskim dźwiękiem, bez wibracji, który, jeśli występuje, to zawsze na końcu piosenki po zawijasie. O ile zawijas może trochę różnić się w różnych typach strof, to kropka we wszystkich rodzajach jest taka sama.

Śpiew zięb powinien brzmieć potoczyście, to znaczy, że każda z fraz powinna być wykonywana w jednakowym, odpowiednim dla danej frazy tempie i pauzami o tej samej, właściwej dla danej frazy długości. Jeśli w piosence występuje długa fraza, która po pewnym czasie zwalnia i obniża się, to przerwy między poszczególnymi elementami frazy powinny mieć odpowiednio dostosowaną długość. Wszelkie wtrącenia innych sylab między elementy wykonywanej frazy, jak i pauzy nierównej długości, zaburzają potoczystość śpiewu. Wczesny śpiew występujący prawdopodobnie u młodych ptaków charakteryzuje się bezfrazowością lub niedokładnym uformowaniem fraz.

U niektórych zięb spotkałam się z frazami złożonymi nie z pojedynczych sylab, ale z powtarzanych par lub nawet grup trzyelementowych. W Sobieszewie koło Gdańska spotkałam się z charakterystycznymi elementami, których nie słyszałam gdzie indziej, a które mogą świadczyć o dialekcie występującym na tym terenie.

Wszystkie gatunki ptaków śpiewających mają cechy charakterystyczne śpiewu właściwe dla swojego gatunku. Jedną z takich cech jest barwa dźwięków w strofach. Słychać to już na pierwszy rzut ucha. Inną barwę śpiewu ma rudzik, inną kos, jeszcze inną paszkot czy pełzacz leśny. Niektóre ptaki posiadają w repertuarze dźwięki o różnej barwie. Zmienność barw w śpiewie występuje na przykład u zaganiacza (S. 21 maja 2018 r.). Jeśli ktoś zna śpiew ptaków, z łatwością rozpozna zaganiacza po tych dźwiękach, które mają charakterystyczne barwy, właściwe dla zaganiaczy. Niektóre ptaki, jak na przykład łozówka (S. 20 lipca 2011 r.), zmieniają barwę śpiewu, ponieważ wplatają dźwięki zapożyczone od innych gatunków ptaków lub wzięte z otoczenia. Ale nawet wtedy w śpiewie tych ptaków pojawiają się dźwięki, które mają barwę właściwą dla ich własnego gatunku. Ta cecha jest wspólna dla wszystkich gatunków, które mają słuch i posługują się dźwiękiem, ponieważ każdy gatunek ma swoistą barwę głosu.

Inną cechą śpiewu, która może służyć pewnym gatunkom jako wskazówka rozpoznawcza, jest frazowanie. Nie tylko zięby mają układ frazowy piosenek, mają go też np. strzyżyki (L. 3 czerwca 2018 r.). Dla każdego gatunku o frazowym charakterze śpiewu inna jest budowa i układ fraz. Inną wskazówką rozpoznawczą dla ptaków mogą być charakterystyczne końcówki lub początki piosenek. Charakterystyczna końcówka występuje np. u trznadla, a charakterystyczny początek mają piosenki pleszki. Kolejną wskazówką mogą być charakterystyczne elementy w strofach. Na przykład u jaskółki dymówki występuje charakterystyczny, "dymówkowy" terkot, a u kopciuszka (S. 12 czerwca 2013 r.) w środku piosenki jest "kopciuszkowy" chrzęst. Są to tylko oczywiście niektóre wskazówki, ułatwiające ptakom rozpoznawanie swojego gatunku.

Zięby śpiewają piosenki o układzie frazowym, a frazy przechodzą płynnie jedna w drugą. Śpiew ma również charakterystyczną barwę, a cechą specyficzną jest również zawijas, który jest sylabą długą, opadającą i wibrującą. Jeśli zawijas nie jest nawet najgłośniejszym dźwiękiem, to jest on na pewno sylabą najbardziej wyrazistą. Nie wiem, jaką rolę w piosenkach zięby odgrywa kropka, która nie występuje po każdej piosence i jest dźwiękiem krótkim, raczej niskim i niezbyt głośnym.

Dlaczego liczba sylab w tych samych frazach w kolejnych piosenkach jest różna? Przecież zięby nie potrafią liczyć, ani też nie korzystają z zegarów. Przypuszczam, że narząd głosu ptaków męczy się po zaśpiewaniu pewnej liczby sylab. Zmęczenie może następować kilka sylab wcześniej lub później, stąd bierze się różna liczba sylab we frazach. Przypuszczam też, że układ frazowy strof pozwala samcom na śpiewanie bez specjalnego zmęczenia. Gdy mięśnie krtani dolnej zaczynają się męczyć, zięba przełącza się na kolejną frazę. Zagadkową sylabą jest zawijas, który tak jak kropka nie występuje po każdej piosence. Znalazłam przypadek zięby, którą traktuję jak wyjątek, ale wcale nie wiem, czy jest ona rzeczywistym wyjątkiem, której piosenki kończyły się jednym, dwoma, trzema, a nawet czterema zawijasami i to w dodatku z kropką.

W wielu przypadkach początkowe sylaby brzmią bardzo cicho, po czym są zgłaśniane. Skąd takie crescendo? Nie wiem, czy podczas śpiewu zięba siedzi nieruchomo, czy może wyciąga szyję, a może porusza głową lub wykonuje inne ruchy? A może narastanie głośności jest związane z wrodzonym lub odziedziczonym sposobem śpiewania? Zdawałoby się że prosty śpiew, a tyle kryje zagadek.

Piosenka zięby (strofa) rozwinęła się w wyniku ewolucji, trwającej przez długi czas. Ponieważ ewolucja trwa nieustannie nadal, więc strofa wciąż się rozwija. Strofa wydaje się być kompromisem między wieloma czynnikami. Do takich czynników należy np. męczenie się narządu głosu. Naukowcy twierdzą, że męczeniu się narządu głosu zapobiega przełączanie się na inny typ piosenek. Wysuwam jednak przypuszczenie, że męczeniu się zapobiega również układ frazowy piosenek, a więc hipoteza antyzmęczeniowa nie dotyczy tylko serii piosenek, ale również następstwa fraz wewnątrz strofy. Innym czynnikiem może być przekaz dźwięku przez środowisko. Wiadomo, że im dalej od źródła dźwięku, tym sygnał jest cichszy i coraz bardziej zniekształcony. Na pogorszenie się jakości sygnału ma wpływ pogoda (wilgotność powietrza, wiatr, pogoda słoneczna), gęstość szaty roślinnej, przeszkody naturalne (pnie drzew, wzgórza) i sztuczne (budowle wznoszone przez człowieka), hałas naturalny (szum wartkich, górskich strumieni, szum morza, szelest wiatru w liściach, trzcinach i trawie) i antropogeniczny (ruch samochodowy, lotniczy, warkot pracujących maszyn). Bardzo ważną rolę w rozwoju piosenek odgrywają preferencje samic, które dokonują wyboru partnera również na podstawie jego śpiewu. Z pewnością samice kierują się jakimiś odczuciami estetycznymi, które dla nas, ludzi, nie koniecznie muszą być zrozumiałe - świat ptaków bardzo się różni od świata ludzkiego! Na pewno istnieją jeszcze jakieś inne czynniki wpływające na kształt piosenek zięb, ale te wymienione wydają mi się na razie najbardziej istotne.

Od pewnego czasu obserwuje się zmniejszanie się liczby ptaków w Polsce. Stwierdzam to również w Laskach, gdzie najczęściej nagrywam ptaki. Laski się rozwijają. Powstają szerokie i wygodne drogi dla samochodów, rozbudowano też parking. Zlikwidowano ogródek przyinternatowy, a na jego miejscu postawiono kaplicę. Dokładnie strzyże się trawniki i wycina zarośla. Zmienia się szata roślinna, zaczynają królować iglaki. Zmienia się klimat, nie ma mroźnych zim, wiosny są zimne albo suche. Te wszystkie czynniki, a może jakieś jeszcze inne (np. hałas towarzyszący działalności człowieka) wpływają na zmniejszenie się liczby ptaków w Laskach. Na przykład mało jest świstunek leśnych (L. 7 maja 2010 r.), które w lesie bez zarośli nie znajdują dogodnych miejsc do gniazdowania. Muchołówka żałobna (L. 30 kwietnia 2014 r.) wyśpiewująca swoje trele na drzewach w dawnym ogródku jordanowskim musiała się stamtąd wyprowadzić, ponieważ ogródek został przebudowany na nowoczesny plac zabaw. Mało jest też wróbli mazurków i domowych (L. 4 lutego 2018 r.), dzwońców (L. 30 czerwca 2012 r.), znacznie mniej jest już jaskółek dymówek (L. 9 lipca 2011 r.), a kulczyki (L. 28 kwietnia 2010 r.) od jakiegoś czasu wcale do Lasek nie przylatują. Ciągle dużo jest grzywaczy i mam nadzieję, że jak co roku do Lasek będą przylatywać zięby (L. 27 maja 2018 r.).

HK, 13 lipca 2018 r.
Kontakt
Strona główna